r Złote dziewczyny Rekordu!

Złote dziewczyny Rekordu!

Echa złotego medalu Młodzieżowych Mistrzostw Polski w futsalu. Wszyscy krzyczeli z boku: "Biegnij, biegnij!"... 

W miniony weekend drużyna U-18 kobiet, pod wodzą trenerów: Tomasza Skowrońskiego Jakuba Budzicha, sięgnęła po złoty medal Młodzieżowych Mistrzostw Polski w futsalu rozgrywanych w Siemiatyczach. Całej ekipie serdecznie gratulujemy!!! Poniżej zamieszczamy (za stroną www.bts.rekord.com.pl) poturniejowe wypowiedzi trenerów i zawodniczek.

Klaudia Kubaszek (kapitan drużyny, uznana MVP turnieju finałowego MVP): - Najwięcej zdrowia kosztował mnie chyba jednak półfinałowy mecz z Istebną, bardziej go przepłakałam, niż „przegrałam” na boisku. A to wszystko przez kontrowersyjne decyzje sędziowskie. Z tych werdyktów akurat czerwona kartka dla naszej podstawowej bramkarki była raczej słuszna. No, a na finał konkurs rzutów karnych. To, że znalazłam się w bramce to była bardziej decyzja zespołu niż moja. Od czasu do czasu staję w bramce na treningu, na rozgrzewce, ale nigdy w meczach, a tym bardziej, gdy ważą się losy awansu do finału! Jednego obroniłam, jednego strzeliłam i tyle. Mój gol w finale? Wszyscy krzyczeli z boku: „biegnij, biegnij”, no to pobiegłam z piłką przez całą długość boiska, strzeliłam i nie wiem jakim cudem – trafiłam. Ale kluczowy dla przebiegu meczu był chyba wcześniejszy gol na 1:1 Karoliny Kożdoń z przedłużonego karnego. Nie chcę się rozwodzić nad moim tytułem MVP, po prostu pierwsze takie wyróżnienie dla mnie i tyle. Emocje z tych mistrzostw pozostaną już we mnie na zawsze, podobnie jak wielka satysfakcja z bycia kapitanem takiej drużyny. Każda z dziewczyn zostawiła na boisku 150 procent zdrowia i całe „serducho”. Wielkie dzięki dla nich, dla trenerów oraz wszystkich, którzy nas wspierali.

Tomasz Skowroński (trener): - Kopciuszek zamienił się w „czarnego konia” zawodów, a na sam koniec w mistrza Polski. Kto by pomyślał, że drużyna, która dostała się szczęśliwie z ostatniego miejsca może zostać mistrzem kraju? Receptą na sukces była ciężka praca. W przerwie zimowo-świątecznej dziewczyny nie dostały wolnego. Postawiliśmy sobie za cel, że skoro otrzymaliśmy bilet do finałów Mistrzostw Polski, to musimy tę szansę jak najlepiej wykorzystać. Trenowaliśmy na tyle, ile pozwoliły nam możliwości. Trzykrotnie nawet robiliśmy po dwa treningi dziennie, a między nimi analizę wideo jednego z trzech meczów eliminacyjnych, po których niektórzy zakładali, że wyjście z grupy będzie cudem. Przez ten czas na sukces pracowało wielu ludzi. Ogromne słowa uznania z mojej strony dla trenerów -Andrei Bucciola, Bartka Nawrata i Kuby Budzicha. Ich praca była po prostu nieoceniona. Wspaniałą motywacją były słowa dyrektora Jarosława Krzystolika wypowiedziane tuż przed wyjazdem podczas rytualnej odprawy, które... stały się faktem! Podczas samych Mistrzostw ogrom pracy wykonał nasz fizjoterapeuta - Jacek Mojżesz oraz nasz kierowca - Robert. Natomiast przechodząc do mojej drużyny. Dziewczyny wygrały wszystkie mecze. Dostarczyły przede wszystkim w fazie pucharowej tylu emocji, że boję się myśleć, co działo się wśród kibiców oglądających transmisję internetową. Wiem, że nawet całe rodziny zasiadały przed monitorami (w mojej rodzinie nie było inaczej). Z całego serca dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za wszelakie wsparcie! Doprowadziło nas to aż do Mistrzostwa Polski!!!
 


Ewelina Folek (zawodniczka „złotego” zespołu): - W piłkę gram od trzech lat, z tego od dwóch w Rekordzie. A zaczynałam grając z chłopakami w Spójni Landek. Wcześniej zdobyłam z zespołem brązowy medal futsalowych mistrzostw, a teraz złoty, który jest bez wątpienia naszym największym dotychczasowym sukcesem. Bardzo chciałabym, żeby spełniło się nasze drugie wielkie marzenie – awans do I ligi. Z takim charakterem i walecznością jaką pokazałyśmy w Siemiatyczach jest to możliwe. Na razie jesteśmy dumne ze zdobytego mistrzostwa i wdzięczne tym wszystkim, którzy nas wspierali w trakcie turnieju. W czasie trwania zawodów nie było specjalnie czasu na łączność ze „światem zewnętrznym”, ale po zwycięskim finale odebrałyśmy tysiące telefonów, sms-ów i gratulacji na facebooku, głównie od naszych starszych klubowych koleżanek. Za wszystkie dowody sympatii i gratulacje wszystkim bardzo dziękujemy.

Jakub Budzich (II trener/kierownik drużyny): - Fajne uczucie. Pojechaliśmy, żeby wyjść z grupy i założyliśmy sobie, że pójdziemy tak daleko, jak nam pozwolą. I w ten sposób wróciliśmy ze złotymi medalami. Podziękowania dla naszego prezesa – Janusza Szymury, że mimo różnych wątpliwości, zaakceptował tak daleki wyjazd, bo to zaowocowało historycznym wydarzeniem. „Głośnych bohaterów” można było oglądać w każdym meczu, ale bramka Wiktorii Szary, oprócz tego, że bardzo ładna, była bardzo ważna. To samo można powiedzieć o paradach w bramce Angeliki Niedzieli. Taki wynik i młody skład, to całkiem niezły prognostyk na przyszłość. A teraz wracamy do pracy i czekamy na mecze ligowe.

 

 

Wyniki naboru do IV klasy Szkoły Podstawowej

W dniu jutrzejszym, tj 30.04.2024 Dyrekcja SMS Rekord ogłosi wyniki naboru do IV klasy Szkoły Podstawowej Mistrzostwa Sportowego Rekord...

Terminy testów sprawnościowych

Znane są już treminy testów sprawności ukierunkowanej i specjalnej w piłce nożnej zgodne z wytycznymi PZPN

Uwaga! Rekrutacja!

Szkoła Podstawowa i Liceum Ogólnokształcące Mistrzostwa Sportowego BTS Rekord Bielsko-Biała zaczynają rekrutację uczniów do klas pierwszych...

Rozpoczęcie roku szkolnego

Uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego 2023/2024 odbędzie się w poniedziałek 4 września 2023r. o godzinie 11:00 w hali sportowej. Zapraszamy!

Zakończenie roku szkolnego

Zapraszamy na uroczyste zakończenie roku szkolnego 2022/2023 które odbędzie się 23 czerwca 2023 r. w auli szkolnej: 10:00 Liceum...