Udało się zrealizować wymarzony cel
- relacja z Młodzieżowych Mistrzostw Śląska w futsalu autorstwa Bartosza Guzdka.
Dwudziestego czwartego stycznia na hali w Mikołowie odbyły się Młodzieżowe Mistrzostwa Śląska w futsalu rocznika 2002.
W niedzielę rano trzeba było wcześnie wstać, ponieważ jechaliśmy z drużyną do Mikołowa - i to tylko po zwycięstwo. Bus nie był zbyt wielki, więc większość rodziców-kibiców musiała dojechać tam sama. Trener wyselekcjonował z całej grupy czternastu zawodników. Oto oni: Kowalczyk, Kurowski, Wala, Szafran, Wróblewski, Oleś, Żurek, Kania, Mucha, Guzdek, Gołąbek, Mojżesz, Michalczak, Mielnikiewicz. Po godzinie drogi dotarliśmy na miejsce i okazało się, że musimy zagrać z marszu. Trener próbował przełożyć mecz, ale się nie udało. Musieliśmy grać. Nie zaczęło się tak pięknie jak powinno, było parę niepotrzebnych strat. Po ciężkim początku udało nam się rozgromić Gwiazdę Ruda Śląska (5:0). Drugi pojedynek stoczyliśmy z Concordią Knurów. Szybko poszło (6:0). W następnym spotkaniu niestety straciliśmy jedynego gola w całych rozgrywkach. Wszystkie mecze przeleciały szybko i udało się zrealizować wymarzony cel, czyli wygrać turniej. P
rzyszła pora rozdania nagród. Najlepszym strzelcem został Mateusz Kania. Mnie wybrano najlepszym zawodnikiem, z czego bardzo się cieszę. Nasz bramkarz nie dostał statuetki, ponieważ organizatorzy nie chcieli, aby Mistrzowie Śląska "zgarnęli" wszystko, co się da. Wygraliśmy turniej, do którego dobrze się przygotowaliśmy, ale nie żyjemy historią, tylko stawiamy sobie kolejne cele.
Bartosz Guzdek, uczeń I klasy gimnazjum
Klasyfikacja końcowa :
1. miejsce Rekord Bielsko-Biała - 12 pkt
2. miejsce Gwiazda Ruda Śląska - 7 pkt
3. miejsce Concordia Knurów - 7 pkt
4. miejsce AKS Kamionka Mikołów - 3 pkt
5. miejsce SMS Ruda Śląska - 0 pkt