Arka Noego pokazała rogi!
Ale czad! Arka Noego pokazała rogi! ...
Choć płytę kupiłem około dwa lata temu, to dopiero w dniu dzisiejszym tak naprawdę ją przesłuchałem. I… odpadłem. Ale czad! Arka Noego pokazała rogi! Już sam tytuł wskazuje muzyczny kierunek. Pan Krakers – możemy czytać dosłownie, ale nie musimy. Spróbujmy troszkę pobawić się tymi słowami. Przypatrzmy się następującemu działaniu: „pan” + „krakers” = pankrakers. Blisko tu punk rocka. Nieprzypadkowo, wszak dziecięcy zespół, pod egidą Roberta Friedricha, wziął na warsztat kawałki największych polskich kapel punkrockowych lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Czy można sobie wyobrazić Arkę Noego grającą ostre jak brzytwa utwory Dezertera czy Armii? Nie można, a trzeba! Bo całość wychodzi miażdżąco pięknie. Gaz na ulicach (w oryginale grupy Kult) w wykonaniu dzieci to istny rollercoaster. Jazda na całego! Myślę, że samego Kazika Staszewskiego wbiło w ziemię. Jakże drapieżny jest dezerterowski Spytaj milicjanta. Wyśpiewany przez dziecięce głosy brzmi bardzo przewrotnie. Ale dobra sztuka powinna być przewrotna… Wiązanka cz. 4 (w oryginale Klaus Mitffoch) rozpoczyna się od buntowniczego krzyku: „Dajcie nam żyć!”. Chór dziecięcy jak manifest. Manifest przeciw współczesnemu światu, czyli przeciw lawinie informacji, przeciw szaleństwu ilości itd. Młodzi ludzie nie chcą tonąć w morzu banałów i głupoty. Oby mass media wzięły sobie to do serca! W piosence pt. Super para (w oryginale L4) przeprowadzono bardzo ciekawy zabieg. Otóż w środkowej części puszczono głos Władysława Gomułki: - Towarzysze! Możecie być przekonani, że zarówno my, jak i wy – jesteśmy lepieni z tej samej gliny. Słowa Gomułki (w latach 1956-1970 pierwszego sekretarza KC PZPR – partii, która rządziła w komunistycznej Polsce) spotkały się z szyderczym rechotem całej Arki Noego! Ta „zbitka” dokumentuje fakt, że kłamliwa polityka schodzi tu na daleki plan. Liczy się tylko miłość, pokój, wiara. O tym, w większości przypadków, głoszą teksty na tej wspaniałej płycie. I dopóki słyszę dzieciaków śpiewających do mikrofonu: „Nie dzieli nas nic!”, „Modlimy się o pokój!” itd. – dopóty będę wierzył w sens tego świata…
PS Ktoś nie wierzy w rogi Arki Noego? No to proszę klikać!