r Epoka lodowcowa, paraolimpiada i medale! - część I

Epoka lodowcowa, paraolimpiada i medale! - część I

Wywiad z Alicją Fiodorow i Januszem Rokickim...

Kilkanaście dni temu zapowiadaliśmy publikację wywiadu z Alicją Fiodorow i Januszem Rokickim - medalistami igrzysk paraolimpijskich, którzy pod koniec lutego gościli w naszej szkole. Rozmowę zrealizował i spisał Mateusz Antczak (uczeń III klasy gimnazjum). Zapraszamy do lektury pierwszej części wywiadu!

Obydwoje Państwo po raz pierwszy na igrzyskach paraolimpijskich wystąpiliście w Atenach w 2004 roku. Jak czuli się Państwo podczas swojego debiutu na tej najbardziej prestiżowej imprezie sportowej?

Alicja Fiodorow: Dla mnie był to przede wszystkim bardzo duży stres. Były to moje pierwsze zawody tej rangi, dlatego jechałam mocno zestresowana. Nigdy nie widziałam takiej imprezy „od środka”, także dla mnie było to bardzo duże przeżycie. Często do niego wracam ze względu na to, że zdobyłam tam pierwszy medal paraolimpijski. Dlatego też lubię o tym mówić, lubię to wspominać. Super momenty.

Janusz Rokicki: Dla mnie też to były pierwsze, poważne zawody. Do tej pory startowaliśmy na mistrzostwach Polski, czy jakiś meetingach, a tam rywalizowaliśmy z czołówką światową. To naprawdę jest niesamowite przeżycie, szczególnie dla debiutanta.

Zarówno Pan, jak i Pani przywieźliście z Aten po medalu. Czy spodziewaliście się tak dobrych wyników?

A.F.: Szczerze? Jechałam walczyć o medale, bo każdy, kto jedzie na igrzyska paraolimpijskie, liczy na jakiś krążek. Przed Atenami wiedzieliśmy z trenerem, że jestem dobrze przygotowana. Tak jak już wcześniej wspominałam podczas spotkania z resztą uczniów, trener przed startem zapisał wynik na kartce i pomylił się jedynie o trzy setne sekundy. Było to wyjątkowe przeżycie.

J.R.: A u mnie było trochę inaczej. Ja w Atenach miałem startować w innej grupie, niższej i można było powiedzieć, że jechałem po pewny złoty medal. Na miejscu okazało się, że klasyfikatorzy mnie po prostu źle ocenili. Przydzielono mnie do grupy wyższej, gdzie kula była o kilogram cięższa. To, że zdobyłem medal to był jakiś cud, bo nie byłem przygotowany na taki obrót spraw, ale jednak w tym całym stresie wszystko jest możliwe. Adrenalina była taka, że człowiek mógł dać z siebie dużo więcej niż przewidywał.

Został Pan odznaczony Złotym Krzyżem za zasługi i upowszechnianie sportu. Czy jest to dla Pana tak samo ważne wyróżnienie, jak medale mistrzostw świata, czy medale paraolimpijskie?

J.R.: Nie wiem, czy można to porównać. Medale igrzysk olimpijskich, czy mistrzostw świata, są najważniejsze. To jest nagroda za nasz trud. Oczywiście jesteśmy bardzo dumni z uhonorowania nas Krzyżem Zasługi przez władze w naszym kraju, ale to nie jest cel główny codziennych, ciężkich treningów.

W pewnym momencie swojego życia musiała Pani dokonać wyboru pomiędzy tenisem stołowym, a biegami krótkodystansowymi. Biorąc pod uwagę dotychczasowe osiągnięcia, była to bardzo dobra decyzja. Czym kierowała się Pani przy jej dokonywaniu?

A.F.: No tak, patrząc z perspektywy czasu, była to bardzo dobra decyzja. Podejrzewam, że w tenisie stołowym nie osiągnęłabym takich sukcesów... Może ten mój trening nie był na tyle wymagający i tak dobry, żebym mogła grać na wysokim poziomie? A poza tym, lekkoatletyka to rodzinna tradycja. Moja mama trenowała, moja siostra również. Jak widać, tradycyjnie wyszło.

Dzięki swojej uporczywej pracy i ogromnej ambicji stał się Pan wzorem dla wielu osób. Co daje Panu motywacje do działania?

J.R.: Mam pewne cele, marzenia, do których dążę. Mam też bardzo fajnych synów, którzy mnie naprawdę motywują, którzy się cieszą z tego, co robię. Motywuje mnie to, że wierzy we mnie rodzina, znajomi, przyjaciele. Miło jest, jak tuż przed igrzyskami pojawia się dużo pozytywnych, wzruszających wpisów. To bardzo ważne dla zawodnika.

Kontuzje to jedne z największych porażek dla sportowców. Podczas Pani biegu na sto metrów w Rio urazu nabawiła się reprezentantka Kuby, Yunidis Castillo, jedna z faworytek do medalu. Jak należy radzić sobie w takich sytuacjach?

A.F.: No tak. Kontuzje to bardzo powszechny temat w naszej dyscyplinie. Tym bardziej, że my jako sportowcy niepełnosprawni, nie mamy takiej „otoczki”, jak sportowcy pełnosprawni. Cały czas idzie to do przodu. Mam nadzieję, że kiedyś będziemy mieć taką samą opiekę medyczną. Mimo wszystko, zmierza to już w dobrym kierunku. Kontuzja to jest najgorsza rzecz, jaka może przytrafić się zawodnikowi w sezonie olimpijskim. Kubanka może trochę zbyt „pazernie” chciała zdobyć wszystkie medale, na każdych możliwych dystansach, we wszystkich konkurencjach. Wystartowała w skoku w dal, chciała wystartować na sto, dwieście i czterysta metrów, i tam pozdobywać złote medale. Przeliczyła się. Przegrała z kontuzją. Co ciekawe, rok wcześniej na Mistrzostwach Świata borykała się z tym samym urazem, który też ją wyeliminował. Powinna wyciągnąć jakieś lekcje z tamtych zawodów, no ale niestety widać, że chciwość wygrywa nad rozumem. Mnie do tej pory omijają ciężkie kontuzje. Czasami tylko przychodzi mi walczyć z drobnymi urazami, które nie eliminują mnie z gry o medale.

Czy Pana zdjęcie w tle na Facebooku ma jakieś głębsze przesłanie, czy to po prostu Pana ulubiony kadr z filmu „Epoka lodowcowa 4”?

J.R.: Nie, to ma głębszy przekaz (śmiech). Cztery razy startowałem na igrzyskach paraolimpijskich, trzy razy srebrny medal. To złoto było już tak blisko. Jak ta wiewiórka, co chce złapać żołędzia, ale ciągle jej ucieka. Podobnie do mojego złota, które miałem „w ręce”, ale jednak czegoś brakło... Jak widać, zdjęcie stało się grą skojarzeń.

C.D.N...

 

Uwaga! Rekrutacja!

Szkoła Podstawowa i Liceum Ogólnokształcące Mistrzostwa Sportowego BTS Rekord Bielsko-Biała zaczynają rekrutację uczniów do klas pierwszych...

Rozpoczęcie roku szkolnego

Uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego 2023/2024 odbędzie się w poniedziałek 4 września 2023r. o godzinie 11:00 w hali sportowej. Zapraszamy!

Zakończenie roku szkolnego

Zapraszamy na uroczyste zakończenie roku szkolnego 2022/2023 które odbędzie się 23 czerwca 2023 r. w auli szkolnej: 10:00 Liceum...

Wyniki naboru do LOMS Rekord

We wtorek 30.05.2023r. w godzinach 11:00 - 14:00 oraz dodatkowo w środę 31.05.2023r. nastąpi ogłoszenie wyników naboru kandydatów do klas...

UWAGA! Testy sprawnościowe

Z uwagi na zmiany w terminarzu meczów w Śląskim Związku Piłki Nożnej testy sprawności ukierunkowanej i specjalnej w piłce nożnej zgodne z...