RECENZJA KSIĄŻKI "Historia bez cenzury 3"
Recenzja autorstwa Sebastiana Sikory - ucznia klasy I LO
Historia bez cenzury 3
Wojciech Drewniak
Niedawno do moich rąk trafiła książka autorstwa Wojciecha Drewniaka pt. Historia bez cenzury 3 wydawnictwa Znak. Jest to już trzecia część cyklu Historia bez Cenzury, która pojawiła się w wersji papierowej.
Książka składa się z jedenastu, bardzo ciekawych rozdziałów, opowiadających o losach polskich żołnierzy w czasach II wojny światowej. Poszczególne historie przybliżają wydarzenia z niemal każdego etapu walki. Zdarzenia przedstawione są w sposób bardzo barwny, z masą anegdot, które dla większości ludzi z pewnością okażą się zaskakujące. Język jest „luźny” oraz w pełni zrozumiały, tak by czytelnik w każdym wieku miał możliwość zrozumienia wszystkiego, co autor chciał nam przekazać. Właśnie sposób przekazu jest najmocniejszym argumentem za tym, by sięgnąć po tę książkę. Historia niemal zawsze kojarzy nam się z dużą ilością dat, których nie możemy zapamiętać oraz ogromem informacji, doprowadzającym znaczną część uczniów do skrajnego znudzenia. Wojciech Drewniak w swoim dziele pokazuje, że da się ,,sprzedać” historię w znacznie ciekawszy i wciągający sposób. Dodatkowo szata graficzna książki stoi na bardzo wysokim poziomie. Czy kiedykolwiek zastanawiało was, jak tak naprawdę było z rozwiązaniem Enigmy, co działo się z naszą marynarką podczas wojny i czy Niemcy rzeczywiście z łatwością opanowali nasz kraj? Wszystkie odpowiedzi otrzymacie w tej oto książce, i mimo ze liczba stron (ok. 300) lekko odstrasza początkujących czytelników, to czyta się ją w bardzo krótkim czasie.
Rzeczą, według mnie najważniejsza, jest fakt, że wszystkie opowieści zawarte na kartach tej książki dotyczą czegoś, dla nas – Polaków, szczególnie istotnego. Mówią o walce za ojczyznę i wolność, którą w XXI w. powinniśmy bardzo doceniać oraz pamiętać właśnie o ludziach takich, jak ci przedstawieni w tym dziele.
Na zakończenie chciałbym tylko polecić wszystkim tę książkę, ponieważ naprawdę warto ją przeczytać. Ja sam jestem pod wrażeniem pracy Wojciecha Drewniaka. Aby tak wspaniale przedstawiać historię, trzeba mieć niespożyte pokłady entuzjazmu oraz talentu.
Sebastian Sikora, klasa I LO
